Hormon hCG (gonadotropina kosmówkowa), choć znany przede wszystkim z zastosowania w leczeniu niepłodności kobiet, odgrywa istotną rolę również w terapii mężczyzn z hipogonadyzmem. Coraz częściej stosowany jest w praktyce urologicznej i andrologicznej jako element terapii wspomagającej u pacjentów otrzymujących testosteron egzogenny. Celem takiego działania jest przede wszystkim ochrona płodności mężczyzny oraz zapobieganie negatywnym skutkom terapii testosteronowej dla spermatogenezy.
Terapia zastępcza testosteronem (TRT) prowadzi do zmniejszenia wydzielania gonadotropin (LH i FSH) na zasadzie ujemnego sprzężenia zwrotnego. W konsekwencji dochodzi do spadku wewnątrzjądrowego stężenia testosteronu (ITT), który jest niezbędny do prawidłowej spermatogenezy. W efekcie nawet u 40–70% mężczyzn leczonych TRT obserwuje się azoospermię lub skrajnie niską liczbę plemników w ejakulacie.
HCG (ludzka gonadotropina kosmówkowa) jest analogiem hormonu luteinizującego (LH) i pobudza komórki Leydiga w jądrach do produkcji testosteronu. W odróżnieniu od egzogennego testosteronu, hCG stymuluje produkcję testosteronu endogennego, co pozwala utrzymać wysokie stężenie tego hormonu w jądrze i zachować proces spermatogenezy.
Badanie Coviello i wsp. wykazało, że już niskie dawki hCG (250–500 IU co drugi dzień) skutecznie utrzymują ITT na poziomie zbliżonym do fizjologicznego, nawet przy jednoczesnym podawaniu testosteronu, który supresyjnie działa na oś podwzgórze-przysadka-jądro.
Badanie Hsieh i wsp. przeprowadzone na grupie 26 hipogonadalnych mężczyzn wykazało, że stosowanie hCG w dawce 500 IU co drugi dzień równolegle z TRT pozwala na:
W innym badaniu (Shinjo i wsp.) wykazano, że hCG znacząco podnosi poziom ITT oraz stymuluje proliferację spermatogoniów u mężczyzn z nieobturacyjną azoospermią (NOA), co przekładało się na sukces mikrochirurgicznego pobrania plemników w drugiej próbie w 15% przypadków. Co więcej, ekspresja jądrowego antygenu proliferacyjnego (PCNA) wzrastała istotnie po terapii hCG, świadcząc o aktywacji spermatogenezy.
Chociaż hCG jest dobrze tolerowany, może powodować działania niepożądane, zwłaszcza przy długotrwałym stosowaniu:
W badaniu Shinjo odnotowano trądzik (10%), ginekomastię (10%) i bóle mięśniowe (5%) – objawy te miały łagodny przebieg i nie wymagały przerwania terapii.
Z klinicznego punktu widzenia, hCG umożliwia stosowanie TRT bez utraty płodności, co jest szczególnie istotne dla młodych mężczyzn planujących potomstwo. Dodatkowo hCG może:
HCG podczas terapii testosteronem stanowi skuteczne narzędzie pozwalające zachować płodność u mężczyzn z hipogonadyzmem. Jego działanie polega na przywróceniu produkcji wewnątrzjądrowego testosteronu, co jest niezbędne do utrzymania spermatogenezy. Terapia ta jest dobrze tolerowana, a działania niepożądane występują stosunkowo rzadko. Włączenie hCG do schematu leczenia TRT powinno być rozważane szczególnie u pacjentów w wieku rozrodczym, dla których zachowanie płodności stanowi istotny aspekt terapii.
Bibliografia: